niedziela, 21 kwietnia 2013

Hollow - Aucta Sinistra

tytuł: Hollow 
autor: Aucta Sinistra
angst, ale bez przesady.

AS należy do jednych z moich ulubionych autorek, choć chyba nie jest jakoś bardzo popularna. Przeczytałam wszystko, co napisała i - prócz małych wyjątków - podobało mi się, niektóre nawet bardzo. Niezastąpione Bottoms Up, wyjątkowo inteligentne i zabawne należy do moich ulubionych opowiadań i być może będzie jeszcze okazja dwa słowa mu poświęcić.

Hollow jest moim drugim z kolei ulubionym tekstem tej autorki, choć w swoim założeniu są kompletnie różne. W ostrzeżeniach Aucta umieściła angst, ale jak dla mnie jest to ostrzeżenie trochę na wyrost - to nie jest łatwy czy przyjemny fik, ale czytałam dużo gorsze czy cięższe rzeczy. Aucta chyba nie potrafiłaby napisać prawidziwego angstu - jej postacie są zbyt miękkie, sympatyczne nie doprowadza żadnej na skraj. Jest też chyba zbyt dojrzałą i inteligentną pisarką, by podkręcać opowiadania tylko dla samego podkręcania.

Podoba mi się kreacja Harry'ego w Hollow - zdystansowanego i samotnego. Jako zagorzała fanka Calligryphy lubię opowiadania, których treścią jest rozwijająca się relacja gdy naokoło właściwie niewiele się dzieje. Tu trochę tak jest - ciężko ranny i wyczerpany Snape ląduje na progu domu Harry'ego Pottera - co zrobi Potter? Przekonany, że oto zdrajca znalazł się w jego rękach?

W Hollow szczególnie cenię sobie zakończenie, mądrego Pottera, szczyptę goryczy i próbkę tego, czym jest miłość i zaufanie (czym powinna być). Postaci są bez zarzutu, nawet jeśli inaczej je sobie wyobraziłam.
A, i znaleźć tu można motyw z opieką nad chorym - jakkolwiek oklepany. W tym opowiadaniu wyjątkowo... hmm... ciekawy. ;)

Zachęcam, zdecydowanie polecam.




1 komentarz:

  1. Czemu ja wcześniej nie wiedziałam, że założyłaś bloga, co? No dobra, jest świeżutki, więc nie gniewam się za brak doinformowania ;> W każdym razie dodaję do obserwowanych, by śledzić, co tam nam zrecenzujesz i polecisz.

    Pozdrawiam,
    Phoe

    OdpowiedzUsuń